czwartek, 24 kwietnia 2014

Patara Uplistuli- wydanie gruzińskie

W listopadzie 2013 miałam okazję przeżyć niesamowitą mocno zwariowaną podróż po gruzińskim regionie Kachetii słynącym z winnic i monastyrów. Pora roku była może niezbyt idealna na taką wyprawę, ale za to miałam wyśmienite towarzystwo austriackiego przyjaciela H. I to właśnie on w klasztorze św. Nino w Botbe wypatrzył dla mnie bardzo unikalne wydanie Małego Księcia opatrzone sygnaturą monastyru. Książka była już nieco zakurzona i przybrudzona, zatem najwyraźniej w Gruzji nie ma zbyt wielu miłośników tej historii. Natychmiast czule się nią zaopiekowałam, ciesząc się ogromnie, że będę mieć z tej wyprawy taką szczególną pamiątkę.


poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Mały Książę- wydanie polskie i The Little Prince- wydanie angielskie

Przez kilka miesięcy moja kolekcja niestety się nie rozrastała, gdyż pomimo intensywnych poszukiwań nie natrafiłam na nic, co chciałabym do niej dołączyć. Oczywiście mogłabym wejść na strony księgarni internetowych oferujących mnóstwo wydań Małego Księcia w najrozmaitszych językach, jednak taki hurtowy zakup zupełnie mnie nie satysfakcjonuje, bo staram się, aby za każdą książką stała jakaś historia lub konkretny powód zakupu. I tak na przykład od jakiegoś czasu w miarę możliwości finansowych poszukuję wszelkich możliwych wydań z naszego kraju, bo chciałabym zgromadzić jak największą część bardzo dużego zbioru polskiego. I właśnie w październiku 2013 roku natrafiłam w internecie na polską edycje, której jeszcze nie miałam. Jednocześnie niejako przy okazji zakupiłam jeszcze jedno wydanie w j. angielskim. 




sobota, 8 lutego 2014

Mały Książę- wydanie polskie

Buszowanie po księgarniach i antykwariatach jest szalenie przyjemne, ale jak się nie ma co się lubi.... to buszuje się w internecie. W taki właśnie sposób w maju 2013 „upolowałam” kolejne polskie wydanie . Bardzo się przy tym zdziwiłam, bo nigdy wcześniej nie widziałam takiej polskiej okładki, chyba ten nakład nie był jakoś szczególnie popularny. Tym bardziej więc się cieszę, że udało mi się tę książkę znaleźć.  


czwartek, 6 lutego 2014

Le Petit Prince- wydanie francuskie

Po wielu miesiącach nieobecności w genewskiej księgarni Payot, w maju 2013 postanowiłam sprawdzić, czy przypadkiem na jej półkach nie pojawiło się coś dla mnie. I proszę, jakbym zgadła, bo okazało się, że od czasu mojej ostatniej wizyty wyszła bardzo ładna edycja jubileuszowa w języku francuskim! Oczywiście natychmiast ją nabyłam i postanowiłam, że za kilka miesięcy znowu postaram się zajrzeć do tego miejsca, bo jak widać warto.


sobota, 1 lutego 2014

Malienkij Princ- dwa wydania rosyjskie i Patara Uplistuli- wydanie gruzińskie

Kolejne trzy książki przybyły do mojej kolekcji w kwietniu 2013, kiedy to znowu zawitałam na tbiliskim „Suchym Moście”. Okazja była raczej smutna, mój dobry przyjaciel F. rozstawał się z Gruzją i postanowił w ostatni weekend zaszaleć z przyjaciółmi w różnych zakątkach stolicy. Targ staroci jak zwykle kusił wszelkiej maści portretami Lenina i Stalina, gruzińską pseudo-ludowizną, elementami wyposażenie wojskowego, obrazami, porcelaną i milionem innych rzeczy. Kolega skusił się na ręcznie wykonany nóż, ja za to buszowałam wśród stoisk z książkami i upolowałam kolejne wydania dzieł Exupery'ego zawierające historię Małego Księcia- dwa po rosyjsku i jedno po gruzińsku.