Kolejny
„Mały książę” wpadł w moje ręce kiedy w marcu 2013
poszukiwałam prezentu dla austriackiego przyjaciela. Jednym z
odwiedzonych przeze mnie sklepów była duża dwupoziomowa księgarnia
we Frankfurcie nad Odrą i tam właśnie wypatrzyłam nowe
jubileuszowe wydanie mojej ukochanej książki. Rzecz jasna
natychmiast znalazło się ono w moim koszyku i nawet trudności w
zapłaceniu (nie wiedzieć czemu domagali się gotówki, nie chcąc
przyjąć płatności kartą) nie zniechęciły mnie do zakupu.
BYŁ SOBIE PEWNEGO RAZU MAŁY KSIĄŻĘ, KTÓRY ZAMIESZKIWAŁ PLANETĘ NIEWIELE WIĘKSZĄ OD NIEGO SAMEGO I KTÓRY BARDZO POTRZEBOWAŁ PRZYJACIÓŁ...

środa, 26 czerwca 2013
czwartek, 13 czerwca 2013
El Principito- wydanie hiszpańskie
W
marcu 2013 otrzymałam bardzo miły prezent od mojego niemieckiego
znajomego T. Wiedział on, że mam lekkiego fioła na punkcie „Małego
Księcia” i był świadkiem, gdy podskakiwałam z radości na widok
wydania maltańskiego czy łotewskiego, więc postanowił też mnie
zaskoczyć. Przywiózł mi bowiem wydanie hiszpańskie z 1987 roku,
kiedy to on sam uczył się tego języka i używał książki jako
pomocy naukowej. Ogromnie doceniłam ten gest, a książka
oczywiście zajęła honorowe miejsce w mojej kolekcji.
Subskrybuj:
Posty (Atom)