BYŁ SOBIE PEWNEGO RAZU MAŁY KSIĄŻĘ, KTÓRY ZAMIESZKIWAŁ PLANETĘ NIEWIELE WIĘKSZĄ OD NIEGO SAMEGO I KTÓRY BARDZO POTRZEBOWAŁ PRZYJACIÓŁ...

piątek, 11 maja 2012
Mały Książę- dwa wydania polskie
W październiku i listopadzie 2011r.
zasiliłam moją kolekcję również o dwa wydania polskie. Polskich edycji jest
wiele i pewnie dziwnym się może wydać, dlaczego akurat te dwie wzbudziły moje
zainteresowanie. Hm, pierwsza z nich dlatego, że jest o wiele starsza ode mnie,
bo wydano ją w 1967 roku i ma specyficzny klimat książek z tamtych lat-
płócienna oprawa, szycie, grube kartki, staranny druk, nawet charakterystyczny
zapach farby i kurzu. Druga książeczka jest jej przeciwieństwem- cieniutka,
papier prawie gazetowy, czarno-białe ilustracje… ale za to bardzo oryginalna
okładka, która od razu rzuciła mi się w oczy pośród wielu prawie takich samych
wydań. Zapewne ten „polski dział” kolekcji będę jeszcze uzupełniać, ale raczej
nie nastąpi to szybko, bo pozostaję wierna zasadzie „podróżowej”.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz